Niestety coś mnie dopadło, jakaś wstrętna grypa żołądkowa od popołudnia nie mam apetytu, więc piję tylko ciepłe napoje i wodę.
Dziś także poczułam przez moment ochotę na coś słodkiego, było to takie mgliste odczucie (na szczęście) i przeszło samoczynnie, kiedy skierowałam nmoją uwagę na coś innego.
Mój dzisiejszy jadłospis (18.02.2010) – 3 dzień portalu 2
Śniadanie: kilka plasterków wędliny, mieszanka sałat, dwa pomidory
Drugie śniadanie: serek wiejski, sałata
Obiad: upieczone brokuły, upieczone pieczarki i kawałek upieczonej wieprzowiny
Kolacja: nie miałam na nią ochoty
Między posiłkami piłam jeszcze wodę, herbatę i kawę
Waga rano bez ubrania: 71.6 Waga wieczorem w ubraniu: -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz