Dziś jadłam tylko kefiry przez cały dzień.
- Kefir 1: 200 g mleka sojowego, gruszka, jabłko, banana, kilka truskawek, łyżka siemienia lnianego, łyżka zarodków pszennych – na śniadanie część i pozostała część na drugie śniadanie. Było tego tak dużo, że nie dałam rady wypić wszystkiego.
- Kefir 2: 200 g soku pomidorowego, pół opakowania małej fety, łyżka siemienia lnianego, łyżka zarodków pszennych, ząbek czosnku – było to okropne, zjadłam połowę, połowę wyrzuciłam. Zjadłam następną połowę fety – obiad.
- Kolacja: Kefir z: 200 g soku pomarańczowego, namoczenie wcześniej: 4 brzoskwinie, kilka rodzynek, banan, jabłko, łyżka siemienia lnianego, łyżka zarodków pszennych
Kefiry były naprawdę sycące, nie czułam wcale głodu. Miałam tylko uczucie że: coś bym zjadła.... ale nie było ono bardzo silne. Z łatwością sobie z nim poradziłam.
Waga rano bez ubrania: 70.kg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz